MIESZKAMY !!!
Ostatni wpis popełniliśmy ponad miesiąc temu. Później już nie było czasu na wpisy, tylko praca i praca. Wiele rzeczy jest jeszcze nie skończonych - brakuje mebli, podłóg na piętrze, drzwi, schodów, umywalek, oświetlenia - długo jeszcze można by wymieniać. Ale najważniejsze, że wreszcie u siebie :)
Wyprowadziliśmy się z dotychczas wynajmowanego lokum i zwieźliśmy wszystkie graty do nowego domu. Ponieważ góra jeszcze nie jest gotowa, to mamy trochę ciasno. Nasz salon wygląda teraz tak:
Ktoś mógłby się spytać: A to nie mogliście powkładać tych rzeczy do garażu?
Odpowiadam: Nie, bo garaż nie wygląda lepiej:
Ludzie mówią, że po przeprowadzce spada motywacja do dalszych działań. W naszym przypadku działa to zupełnie odwrotnie. Po prostu musimy szybko kończyć kolejne etapy, żeby mieszkać w sensownych warunkach.
Mam nadzieję, że znajdziemy chwilę, żeby zdać Wam relację z dalszych postępów :)
Pozdrowienia.