Łazienkowe zakupy
Dzisiaj mieliśmy oberwanie chmury i całodzienny deszcz - pewnie jak większość ludzi w Polsce. W taką pogodę, to się nie chce wystawiać nosa ani na chwilę. Na szczęście zła pogoda nas nie wstrzymuje. W ramach przygotowań do wykańczania łazienek odebraliśmy zamówione wcześniej drobiazgi do łazienek: grzejniki, zawory do grzejników, odpływ liniowy i baterie prysznicowe.
Wybraliśmy odpływ, który zostanie wypełniony kafelkami.
Najpierw grzejniki i inne drobiazgi zostały złożone w wiatrołapie, ale jak tu wytrzymać i nie rozpakować :)
Element podtynkowy baterii nie wygląda jakoś szczególnie zachwycająco - no ale to w końcu tylko element podtynkowy.
Za to grzejnik, to już jest coś godnego uwagi na czym można zawiesić oko.
Lada moment pan Bartek przystąpi do montażu naszych nowych nabytków i zaraz po nim pojawi się nasz nowy fachowiec od płytek - pan Janek.
Czekamy z niecierpliwością!