Dotarły do nas kafelki!
Na podłogi we wszystkich pomieszczeniach parteru wybraliśmy płytki drewnopodobne Rovere Giallo z kolekcji MyWay Paradyż. Wyszło nam tego prawie 70m2 - zajęło to dwie skrajne palety.
Na środkowych paletach znalazły się płytki do łazienek Arkesia Bianco - na podłogi mat zwany satyną a na ściany poler.
Zaraz, zaraz - przecież to nie jest Bianco, tylko Beige! Po tym odkryciu oblała nas fala gorąca - To nie są nasze płytki!!!
Wykonaliśmy szybki telefon do dostawcy i okazało się, że w trakcie negocjacji cen wkradł nam się błąd, którego żadna ze stron nie wychwyciła i poszło zamówienie na wersję Beige. Poprosiliśmy dostawcę, aby jak najszybciej uruchomił procedurę wymiany kafelków na właściwe.
Póki co, zajęliśmy się rozpakowywaniem płytek podłogowych. większość trafiła do garażu.
Pozostała część została złożona w kotłowni.
Mamy nadzieję, że dostawca stanie na wysokości zadania i uda mu się wymienić płytki. Szkoda tylko, że trochę nam się przesunie termin rozpoczęcia prac :(