Dziura w dachu
Data dodania: 2014-08-27
Kolejny dzień prac nad dachem i kolejne postępy. Pojawiła się nadbitka na okapach od strony ogrodu i na krokwiach przy ścianach szczytowych:
Membrana na północnej stronie dachu została dociągnięta do kalenicy:
Na daszku nad wykuszem pojawiło się styropianowe ocieplenie:
I na koniec tytułowa dziura. Wykonawcy musieli czymś zahaczyć membranę i ją uszkodzić - widać kilkucentymetrowe rozdarcie w pokryciu dachu nad garażem.
Czy takie uszkodzenie to poważna sprawa, czy nie ma to specjalnie znaczenia? Jeśli trzeba to jednak zabezpieczyć, to jak to zrobić dobrze?
Membrana na północnej stronie dachu została dociągnięta do kalenicy:
Na daszku nad wykuszem pojawiło się styropianowe ocieplenie:
I na koniec tytułowa dziura. Wykonawcy musieli czymś zahaczyć membranę i ją uszkodzić - widać kilkucentymetrowe rozdarcie w pokryciu dachu nad garażem.
Czy takie uszkodzenie to poważna sprawa, czy nie ma to specjalnie znaczenia? Jeśli trzeba to jednak zabezpieczyć, to jak to zrobić dobrze?