Tynki w garażu
Data dodania: 2014-10-09
Lada moment kolejna ekipa zamontuje nam okna i bramę garażową. Otwory pod okna już przygotowane, zostało jeszcze przygotowanie pod bramę. Zazwyczaj tynkuje się nadproże, ościeża i węgarki. Warto też przygotować sufit, bo później będzie utrudniony dostęp. Wstępnie umówiliśmy się z Wykonawcą na taki właśnie zakres robót. Najpierw Panowie zaczęli od zabezpieczenia okna i tylnych drzwi - podobno tynki nie lubią schnąć za szybko, więc przeciągi pierwszego dnia są niewskazane.
Potem przygotowanie i podłączenie agregatu mieszającego - potrzebna była woda i prąd 3-fazowy z zabezpieczeniem min. 25A. Wodę i prąd pożyczamy od sąsiadów ale okazało się, że mają oni bezpieczniki 20A, więc trzeba było poprosić elektryków o szybką wymianę.
W międzyczasie Panowie stwierdzili, że mogą otynkować i sufit, i ściany, to się później nie będzie drugi raz chlapać. I tak oto parę (10) godzin później, już przy sztucznym świetle, Wykonawcy kończyli wygładzanie ścian.
Następnego dnia zastał nas taki widok:
Było nie było - pierwsze pomieszczenie już wytynkowane :)
Potem przygotowanie i podłączenie agregatu mieszającego - potrzebna była woda i prąd 3-fazowy z zabezpieczeniem min. 25A. Wodę i prąd pożyczamy od sąsiadów ale okazało się, że mają oni bezpieczniki 20A, więc trzeba było poprosić elektryków o szybką wymianę.
W międzyczasie Panowie stwierdzili, że mogą otynkować i sufit, i ściany, to się później nie będzie drugi raz chlapać. I tak oto parę (10) godzin później, już przy sztucznym świetle, Wykonawcy kończyli wygładzanie ścian.
Następnego dnia zastał nas taki widok:
Było nie było - pierwsze pomieszczenie już wytynkowane :)