Zakończenie tynkowania
Data dodania: 2014-11-12
Zgodnie z wczorajszymi przypuszczeniami Panowie dzisiaj około południa oznajmili, że zakończyli swoją pracę. Zabrali swój sprzęt i posprzątali ładnie po sobie. A było co sprzątać. Wszystkie podłogi (no dobra - chudziak) zostały wymiecione z rozchlapanego tynku.
W garażu znajdowało się centrum dystrybucji masy tynkowej. Na zdjęciu jedna z kilku górek z surowcem a za nią ukryta piekielna maszyna mieszająca.
Zużyte worki trafiały na oddzielną kupę.
Teraz po nich już nie ma ani śladu. Po pustych pomieszczeniach tylko wiatr sobie hula. I bardzo dobrze - niech osusza tynki!
W garażu znajdowało się centrum dystrybucji masy tynkowej. Na zdjęciu jedna z kilku górek z surowcem a za nią ukryta piekielna maszyna mieszająca.
Zużyte worki trafiały na oddzielną kupę.
Teraz po nich już nie ma ani śladu. Po pustych pomieszczeniach tylko wiatr sobie hula. I bardzo dobrze - niech osusza tynki!