Kanalizacja śniegowa
Miała być kanalizacja deszczowa ale dzisiaj zamiast deszczu pada śnieg :(
Kolejnego dnia pracy minikoparki powstawały wykopy pod rury odprowadzające deszczówkę. Do południa udało się zrobić jedną z dwóch nitek prowadzących do studzienki.
Niestety, zaczęło tak mocno sypać śniegiem i zrobiło się tak zimno, że pan minikoparkowy zawinął się do domu, a pan Bartek stwierdził, że lepiej wykorzysta ten czas na pracę w naszej kotłowni.
Po południu tak wiało i było nieprzyjemnie, że tylko przejechałem obok domu, żeby sprawdzić, czy wiatr czego nie urwał - póki co wszystko w porządku. Mam nadzieję, że nic złego się nie wydarzy.