Przygotowania stropu
5. maja była piękna pogoda więc wypoczęci Wykonawcy wzięli się ostro do roboty. Pojawił się komin odprowadzający spaliny z kominka w salonie.
Według projektu będzie on częścią ścianki działowej pomiędzy salonem a korytarzem, więc zdecydowaliśmy, że otwory techniczne (to się chyba nazywa wyczystka) będą właśnie od strony korytarza.
Niestety wciąż nie mamy nadproża nad wyjście tarasowe ale Wykonawcom nie przeszkodziło to w ułożeniu wieńca.
Wieniec wygląda na solidny.
No i najważniejsze - ułożony został strop Terriva nad garażem.
W końcu wyjaśniło się, o co chodzi z tą Terrivą, bo te belki, żebra rozdzielcze i bloczki z keramzytu brzmiały dość tajemniczo.
Teraz już wiemy, że najpierw idą belki stropowe, na to układa się specjalne pustaki keramzytobetonowe, pamiętając, żeby brzegowe sztuki miały zaślepione dziury. Na zdjęciu początki stropu nad kotłownią i wiatrołapem.
Na koniec duże powierzchnie wzmacnia się dodatkowym zbrojeniem zwanym żebrem rozdzielczym, które leży prostopadle do belek stropowych. W naszym stropie nad garażem na razie pozostawione są puste przestrzenie na wspomniane żebra.